Aktualności

Zatrzymani na gorącym uczynku, dwóch mężczyzn odpowie za usiłowanie kradzieży

Data publikacji 01.10.2025

Dwaj młodzi mężczyźni działając w warunkach recydywy próbowali okraść stację demontażu pojazdów. Jeden z nich został ujęty przez pokrzywdzonego, a drugi schował się w polu kukurydzy. Mundurowi przy wsparciu policyjnego psa zlokalizowali amatora cudzej własności. Obydwaj mężczyźni zostali zatrzymani. W ich samochodzie policjanci znaleźli skradzione części i narzędzia oraz narkotyki. Grozi im nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

30 września 2025 r. wczesnym rankiem, około godziny 5:00, właściciel stacji demontażu pojazdów na terenie gminy Poniec powiadomił dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Gostyniu o kradzieży, do której doszło w jego firmie. Mężczyzna ujął jednego ze sprawców.

Na miejsce natychmiast został skierowany patrol policjantów. Jak się okazało, drugi sprawca uciekł. Do działań wezwano policyjnego psa z Komendy Powiatowej Policji w Rawiczu.

Czworonożny funkcjonariusz zaprowadził policjantów w pole kukurydzy, gdzie ukrywał się drugi mężczyzna. Ten wciąż próbował uciekać, zachowywał się agresywnie i stawiał opór podczas zatrzymania.  

Sprawcami okazali się 22-letni mieszkaniec województwa dolnośląskiego oraz 26-letni mieszkaniec powiatu leszczyńskiego.

W rejonie stacji demontażu pojazdów, od strony pól znajdował się samochód marki Seat, należący do zatrzymanych mężczyzn. Wewnątrz funkcjonariusze znaleźli 10 katalizatorów, 130 litrów oleju napędowego, skrzynkę narzędziową, klucz udarowy akumulatorowy oraz kompresor do kół, wszystko pochodziło ze stacji demontażu pojazdów. Właściciel firmy wycenił straty na kwotę 5600 zł. Dodatkowo w saszetce należącej do 26-latka policjanci znaleźli niewielką ilość amfetaminy.

Obydwaj mężczyźni trafili do policyjnego aresztu.

22-latek usłyszał zarzut usiłowania kradzieży o łącznej wartości 5600 zł, którego dopuścił się w warunkach recydywy, co oznacza, że był już karany za podobne przestępstwa.

26-latek również odpowie za usiłowanie kradzieży w warunkach recydywy. Dodatkowo usłyszał zarzuty posiadania substancji psychotropowych oraz kierowania pojazdem pomimo orzeczonego zakazu prowadzenia pojazdów. Obydwaj zatrzymani przyznali się do winy i złożyli wyjaśnienia.

Grozi im nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

Powrót na górę strony