Kobiety w Policji dawniej i dziś
Dzisiaj widok kobiet w policyjnym mundurze nikogo nie dziwi i nie zaskakuje. Ścigają piratów drogowych i groźnych przestępców, patrolują ulice, uczestniczą w zabezpieczeniach imprez masowych, konwojują zatrzymanych, wspierają ofiary przemocy i pracują z młodzieżą. To tylko część zadań, z którymi podczas służby mają do czynienia policjantki. Obecnie, w strukturach największej formacji mundurowej w kraju jest blisko 20 tysięcy.
Służba w policji wymaga wielu poświęceń i wyrzeczeń. W całej Polskiej Policji jest blisko 20 tysięcy policjantek. Dzięki pasji, zaangażowaniu i profesjonalizmowi odnajdują się w codziennie służbie. Każdego dnia patrolują ulice, podejmują interwencje, ścigają piratów drogowych i groźnych przestępców. Pracują przy rozpracowywaniu i ustalaniu sprawców przestępstw kryminalnych i gospodarczych. Uczestniczą w zabezpieczeniach imprez masowych, konwojują zatrzymanych, wspierają ofiary przemocy oraz pracują z młodzieżą. Policjantki doskonale odnajdują się i realizują w każdej ze służb: kryminalnej, prewencyjnej oraz wspomagającej.
Komendant Główny Policji Państwowej w 1925 roku wydał rozkaz o utworzeniu Policji Kobiecej. Na jej czele stanęła asp. Stanisława Filipina Paleolog. Kierowała ona brygadą sanitarno-obyczajową. Kilka lat później, Pani Komendant ukończyła kurs oficerski w Szkole Oficerów Policji Państwowej w Warszawie. Była wówczas pierwszą i jedyną kobietą – oficerem Policji w Polsce.
Pojawienie się płci pięknej w policji było z jednej strony efektem rozszerzania obszarów aktywności kobiet, w tym aktywności zawodowej, a z drugiej strony było konieczne, gdyż policja musiała się zmieniać.
Wstąpienie w szeregi kobiecej policji nie było łatwe, służba była uważana za misję, która wymagała wielu poświęceń i wyrzeczeń. Policjantką mogła zostać wyłącznie panna lub wdowa. Obowiązkiem było posiadanie nienagannej opinii oraz odpowiedniego wzrostu rzędu minimum 164 cm. Wymagania wiekowe również były istotne, do służby przyjmowano bowiem kandydatki w przedziale wiekowym od 25 do 45 lat. Przyszła policjantka musiała być absolwentką co najmniej szkoły średniej. Wstępując w szeregi policji, kobieta zobowiązywała się do zrezygnowania z zamążpójścia w ciągu najbliższych 10 lat.
W obecnych czasach zatrudnienie w naszej służbie kobiet ciągle wzrasta. Na dzień dzisiejszy w Policji pełni służę blisko 20 tysięcy kobiet w tym w służbie kryminalnej, śledczej, spraw wewnętrznych i zwalczania cyberprzestępczości – 8 tysięcy policjantek, w służbie prewencyjnej – 10 tysięcy, w służbie wspomagającej – 1300 i w służbie kontrterrorystycznej – 14 policjantek. Na pytanie, skąd pomysł na pracę w Policji zdecydowana większość odpowiada, że to spełnienie ich marzeń. Kiedy koleżanki w dzieciństwie chciały być modelkami lub aktorkami „nasze dziewczyny” pragnęły pomagać innym.
Teraz realizują swoje marzenia i wiedzą, że służba jest ciekawa i przynosi ogrom satysfakcji. To ważne, kiedy ma się poczucie, że można komuś pomóc, kiedy słyszy się od drugiej osoby - słowo dziękuję. Z jednej strony satysfakcja z drugiej ogromne zaangażowanie. Policjantką jest się całą dobę, to zawód, który wymaga wielu wyrzeczeń i dyspozycyjności.
Kobiety w naszej formacji to nie tylko funkcjonariuszki. 17 900 Pań zatrudnionych jest na etatach cywilnych, w tym 9551 kobiet zatrudnionych jest w korpusie służby cywilnej. Najliczniejsza grupa pracuje w służbie wspomagającej. Zatrudnione są między innymi w finansach, kadrach, inwestycjach i zaopatrzeniu. Służą radą i pomocą, bez nich oraz ich pracy funkcjonowanie jednostek policji byłoby bardzo utrudnione. Zajmują się głównie logistyką i wspomaganiem pracy wszystkich policjantów. Ich praca, ogromne zaangażowanie, właściwe predyspozycje oraz umiejętności są bardzo ważne dla sprawnego funkcjonowania naszej formacji.
st.asp.M. Kowalska-Jędrowiak/MC