Jechał rowerem mając blisko 3,5 promila
Panująca aura zachęca do jazdy rowerem. Niestety nie każdy cyklista pamięta o tym, że wsiadając na rower należy być trzeźwym. Dzielnicowy zatrzymał do kontroli drogowej rowerzystę, który miał w organizmie blisko 3,5 promila alkoholu.
Każdy nietrzeźwy kierowca stwarza realne i poważne zagrożenie na drodze i nie ma znaczenia, czy jest to kierowca samochodu, motocykla, roweru czy innego pojazdu. Policjanci nie mają taryfy ulgowej wobec tak lekkomyślnych uczestników ruchu drogowego.
W poniedziałek po godzinie 10.00 w Pogorzeli dzielnicowy zatrzymał do kontroli drogowej rowerzystę. Mężczyzna zwrócił na siebie uwagę policjanta stylem jazdy. Podczas rozmowy mundurowy wyczuł od niego zapach alkoholu. Urządzenie wykazało, że 45-latek wsiadł na rower mając blisko 3,5 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna odpowie za popełnione wykroczenie przed sądem.
Kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości, czyli gdy stężenie alkoholu w organizmie jest większe niż 0,25 mg/ dm3 lub 0,5 promila, jest wykroczeniem z art. 87§1a. Za ten czyn kodeks wykroczeń przewiduje karę aresztu od 5 do 30 dni lub grzywnę od 50 do 5 000 złotych. Jednocześnie sąd może orzec zakaz prowadzenia pojazdów innych niż pojazdy mechaniczne.
W przypadku gdy wynik badania wyniesie od 0,1 do 0,25 mg/dm3 lub 0,2 do 0,5 promila mamy do czynienia z art. 87§2 kodeksu wykroczeń. Za ten czyn przewidywana jest kara aresztu od 5 do 14 dni, lub grzywna od 20 do 5000 zł. Jednocześnie sąd może orzec zakaz prowadzenia pojazdów innych niż pojazdy mechaniczne.
W sytuacji gdy zasądzony zostanie zakaz prowadzenia rowerów, a rowerzysta wbrew orzeczonemu zakazowi będzie poruszał się rowerem, to niezależnie od tego czy będzie jechał trzeźwy, czy pijany – grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.