Nie pozostał obojętny na los bezdomnego
Dzięki reakcji mieszkańca Gostynia policjanci dotarli do nietrzeźwego bezdomnego mężczyzny. Pozostawienie go samego bez pomocy mogłoby się skończyć tragicznie. Pamiętajmy – jeden telefon może uratować życie!
W miniony czwartek późnym wieczorem policjanci otrzymali informację od mieszkańca Gostynia, że na Pl. Karola Marcinkowskiego, na ławce siedzi nietrzeźwy mężczyzna. Było po godzinie 22.00 w dodatku panowała bardzo niska temperatura powietrza. Zgłaszający w obawie o życie i zdrowie mężczyzny zadzwonił na numer alarmowy.
Gdy policjanci dotarli na miejsce okazało się, że mężczyzna jest osobą bezdomną. Funkcjonariusze już wcześniej kilkukrotnie interweniowali wobec niego jednak nigdy nie chciał pomocy. Tego wieczoru był nietrzeźwy, nie maił siły wstać o własnych siłach. Nie miał schronienia. W trosce o jego życie i zdrowie policjanci przewieźli mężczyznę do gostyńskiej jednostki gdzie spędził noc.
Już kolejnego dnia funkcjonariusze wspólnie z pracownikami socjalnymi znaleźli mężczyźnie schronienie. W pierwszej kolejności został on przewieziony do noclegowni dla bezdomnych, finalnie jednak trafił do Domu Pomocy Społecznej.
Nie należy przechodzić obojętnie obok osób nietrzeźwych, a szczególnie tych znajdujących się pod znacznym działaniem alkoholu. Wystarczy jeden telefon na policję aby ustrzec taką osobę przed zamarznięciem. Każdy śpiący na ławce, osłabiony czy nietrzeźwy człowiek to sygnał do działania dla funkcjonariuszy. Policjanci nie są jednak w stanie być wszędzie. Nie przechodźmy obojętnie obok innych. Reagujmy na potrzeby drugiego człowieka. Zgłoszenia można przekazywać pod numer alarmowy 112.
Pamiętaj jeden telefon może uratować czyjeś życie!
M.Curyk