Policjanci zatrzymali włamywaczy z Kowar
Policjanci rozwiązali sprawy włamań do sklepów w Krobi i Poniecu. Do zdarzeń doszło 6 i 13 lutego bieżącego roku. Sprawcami okazali się trzej mieszkańcy województwa dolnośląskiego. Dwóch z nich trafiło do aresztu, jeden dostał dozór policyjny. Grozi im kara pozbawienia wolności od roku do lat 10.
Sprawy kradzieży z włamaniem do sklepów w Poniecu i Krobi zostały rozwiązane. Śledczy i mundurowi poszukiwaniem przestępców zajmowali się od 6 lutego, kiedy doszło do pierwszego włamania. Wówczas nieznani jeszcze sprawcy najpierw okradli sklep w Poniecu, wchodząc do niego przez wycięty otwór w ścianie budynku. Ich łupem padły papierosy, pieniądze i alkohol. Swoim działaniem narazili właściciela na straty rzędu 4.000 zł. Kolejne włamanie zgłoszono 13 lutego 2013 roku. W tym przypadku sprawcy do sklepu w Krobi dostali się po sforsowaniu drzwi. Z jego wnętrza wynieśli papierosy i alkohole różnych marek oraz monitor komputera na łączną wartość strat 4.750 zł.
Funkcjonariusze, którzy zajęli się wyjaśnianiem sprawy przyjęli kilka wersji zdarzenia. Jednak najbardziej prawdopodobna wersja zakładała, że obydwóch przestępstw dopuścili się ci sami sprawcy. Śledczy przez cały czas systematycznie pracowali, gromadzili i analizowali materiały oraz typowali sprawców. Już po kilku dniach od pierwszego zdarzenia wszystko wskazywało na to, że włamań dokonały osoby poruszające się vw sharanem na dolnośląskich numerach rejestracyjnych.
Dwa dni po ostatnim włamaniu z pomocą przyszli nam funkcjonariusze ze Śremu, którzy na swoim terenie zatrzymali trzech mężczyzn z powiatu jeleniogórskiego. W ich vw sharanie znaleźli łomy, nożyce, obcęgi i inne przedmioty mogące służyć do popełniania przestępstw.
Zebrany do tej pory przez gostyńskich śledczych materiał dowodowy był na tyle mocny, że mężczyźni usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniem. Przyznali się oni do winy i złożyli wyjaśnienia. W przeszłości byli już karani za różne przestępstwa. Policjanci odzyskali również część skradzionego mienia. Wobec dwójki z podejrzanych miejscowy sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu. Trzeci z nich dostał dozór policyjny.
Za kradzież z włamaniem kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności od roku do lat 10.