Podpalacz zatrzymany
Gostyńscy policjanci zatrzymali 31-letniego mężczyznę podejrzanego o podpalenie klatki schodowej w bloku mieszkalnym i spowodowanie strat w wysokości 2 tysięcy złotych. Za podpalenie i sprowadzenie zagrożenia dla życia, zdrowia i mienia grozi kara nawet do 10 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło 15 maja kilka minut po godzinie 2:00. Ogień zauważył mieszkaniec bloku w którym wybuchł pożar. Na miejsce zostali wezwani policjanci i strażacy. Dzięki szybkiej akcji strażaków nie doszło do rozprzestrzenienia ognia, a spaleniu uległa tablica ogłoszeń. Na szczęście nikt z mieszkańców i ratowników nie ucierpiał. Działania gaśnicze i oddymianie klatki trwały około godziny. Z wstępnych ustaleń na miejscu zdarzenia wynikało, że przyczyna pożaru było podpalenie. Straty spowodowane przez ogień oszacowano na 2 tysiące złotych.
Śledczy wykonując czynności w tej sprawie ustalili, że związek z tym zdarzeniem mógł mieć mężczyzna, który był widziany w pobliżu pożaru. Kryminalni na podstawie dokonanych ustaleń oraz posiadanego rozpoznania wytypowali osobę podejrzewaną o popełnienie przestępstwa. Przypuszczenia policjantów okazały się słuszne i kilka godzin później został zatrzymany 31-letni mieszkaniec Gostynia. Podczas przesłuchania mężczyzna przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia. Okazało się również, że 31-latek ma na sumieniu podpalenie kosza na makulaturę, który spłonął tydzień wcześniej na ul. Mostowej. Decyzją lekarza mężczyzna został umieszczony w Wojewódzkim Szpitalu Neuropsychiatrycznym w Kościanie.
Za sprowadzenie zdarzenia, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, mające postać pożaru grozi kara pozbawienia wolności do 10 lat.