Zatrzymany za liczne kradzieże i włamania
W ręce gostyńskich policjantów wpadł mężczyzna podejrzany o dokonanie licznych przestępstw, w tym posiadanie narkotyków, kradzieże i włamania. Kradł części i podzespoły do produkcji przyczep w firmie w której był zatrudniony, włamywał się do garaży skąd kradł elektronarzędzia i części samochodowe oraz posiadał kilka działek amfetaminy. Niektóre z przestępstw dokonał działając z wspólnikami, a część z nich dokonał w pojedynkę. Zatrzymani zostali również dwaj wspólnicy głównego podejrzanego i ustalono osoby, które kupowały skradziony towar. Wszyscy przyznali się do winy i złożyli wyjaśnienia. Teraz za swoje postępowanie odpowiedzą przed wymiarem sprawiedliwości.
Kryminalni z Gostynia przez prawie dwa tygodnie pracowali nad sprawą kradzieży części i podzespołów do produkcji przyczep samochodowych. Zawiadomienie w tej sprawie złożył właściciel jednej z firm z terenu powiatu gostyńskiego. Z treści zgłoszenia wynikało, że przez kilka dni nieznany sprawca kradł z terenu zakładu wyciągarki samochodowe, tylne lampy oświetleniowe od samochodu marki Citroen Jumper i nagrzewnice webasto. Skradzione mienie wyceniono wówczas na ponad 40.000 zł.
Śledczy zajmujący się sprawą po przeanalizowaniu sposobu i metody działania sprawcy doszli do przekonania, że osoba zamieszana w ten proceder musi być pracownikiem firmy. Funkcjonariusze zbierali informacje, analizowali materiały i typowali sprawców. W gronie potencjalnych podejrzanych znaleźli się ludzie z tzw. przeszłością kryminalną. Jak się okazało przypuszczenia policjantów się potwierdziły. Zatrzymany został 34-letni mieszkaniec powiatu gostyńskiego.
Policjanci wykonując czynności w tej sprawie udowodnili mężczyźnie kilka innych przestępstw, których dopuścił się na terenie powiatu gostyńskiego, leszczyńskiego i krotoszyńskiego. Zatrzymany m.in. przez ostanie pół roku regularnie okradał swojego pracodawcę. Z zakładu wynosił urządzenia najazdowe, koła do lawet, bębny za szczękami, piasty, wyciągarki, nagrzewnice, piloty do wyciągarek. Wartość skradzionego towaru wzrosła do 50.000 zł. Kolejne zarzuty, jakie usłyszał to posiadanie narkotyków i włamania do ponad 30 garaży, z których kradł elektronarzędzia i akcesoria samochodowe za ponad 30.000 zł.
Funkcjonariusze idąc dalej tym tropem ustalili dwóch wspólników zamieszanych w część przestępstw i kilka osób, które kupowały skradziony towar. Część skradzionego mienia odzyskano i zwrócono właścicielom. Sprawa ma charakter rozwojowy i nie wykluczamy kolejnych zatrzymań.
Wszyscy zatrzymani usłyszeli zarzuty i przyznali się do winy. Grozi im kara pozbawienia wolności od roku do lat 10.