Alarm bombowy
Data publikacji 26.09.2011
Proboszcz parafii w Domachowie powiadomił policjantów o podłożonej w kościele bombie. Z relacji księdza wynika, że siostra zakonna odebrała telefon od nieznanego mężczyzny. W rozmowie poinformował on, że w kościele jest podłożony ładunek wybuchowy i zostanie zdetonowany za 60 minut.
Na miejsce przyjechali policjanci, strażacy i pogotowie ratunkowe. W tym czasie w rejonie kościoła odbywał się festyn parafialny. Uroczystość została przerwana, a ludzi ewakuowano na bezpieczną odległość. Funkcjonariusze przeszukali kościół i otaczający go teren. Nie znaleziono żadnego ładunku wybuchowego.
Postępowanie w tej sprawie prowadzą policjanci z Krobi.