Zatrzymano handlarzy anabolikami
W ręce gostyńskich policjantów wpadła czteroosobowa grupa zajmująca się nielegalnym handlem anabolikami, viagrą i innymi środkami farmakologicznymi. Podczas przeszukania znaleziono i zabezpieczono kilkadziesiąt tysięcy tabletek i ampułek różnych leków. Przez sześć miesięcy działalności, grupa zdołała wprowadzić na rynek towar za co najmniej 500.000 tysięcy złotych.
Na trop handlarzy wpadli gostyńscy kryminalni w październiku 2010 roku. Wtedy policjanci dowiedzieli się, że do Wielkiej Brytanii z Gostynia została wysłana paczka z anabolikami. Mając sygnał o nielegalnym handlu środkami farmakologicznymi śledczy zajęli się sprawą.
Okazało się, że dwóch mieszkańców gminy Gostyń i jeden mieszkaniec powiatu leszczyńskiego zajmowali się wysłaniem paczek z tymi środkami. W trakcie ustaleń wyszło na jaw, że mózgiem tego procederu jest mieszkaniec Jarocina. Mężczyzna zorganizował grupę, kierował nią i nadzorował. Zlecenia do kogo, ile i jaki towar mieli wysłać jego wspólnicy przekazywał pocztą elektroniczną. Paczki początkowo były wysyłane z gostyńskiej poczty, a później już z Leszna, Borku Wlkp. i Śremu. Śledczy ustalili, że tygodniowo było wysłanych kilkadziesiąt przesyłek. Za każdą z nich szef grupy płacił pozostałym 10 zł.
Kryminalni ustalili, że grupa przez niecałe sześć miesięcy swojej działalności wprowadziła do obrotu różne farmaceutyki za co najmniej 500.000 zł. Podczas przeszukania pomieszczenia wynajętego do pakowania leków, ujawniono i zabezpieczono kilkadziesiąt tysięcy tabletek i ampułek takich anabolików i leków jak Clenbuterol, Proviron, Phoenix, Tad, Mandrolon, Winstrol, Anabcon, Stanozolol, Viagra, Cialis, Kamagra. Czarnorynkowa wartość zabezpieczonego mienia jest szacowana na ponad 80.000 zł.
Dwóm zatrzymanym przedstawiono zarzuty wprowadzania do obrotu szkodliwych dla zdrowa środków farmaceutycznych i udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Przestępstwa te zagrożone są karą pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. Trzeciemu postawiono zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej za co grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Natomiast mieszkaniec Jarocina odpowie za założenie i kierowanie grupą, za co kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności od roku do lat 10. Sprawa ma charakter rozwojowy i możliwe są kolejne zatrzymania.
Śledztwo prowadzi Prokuratura Rejonowa w Gostyniu.
