Policjanci wyjaśnili sprawę kradzieży paliwa
Prawie dwa miesiące kryminalni z Gostynia wyjaśniali sprawę kradzieży paliwa na stacjach benzynowych w Dusinie i Borku Wlkp. Nieznany mężczyzna podjeżdżał pod dystrybutory, tankował benzynę i nie płacąc rachunku uciekał ze stacji. W Dusinie w ten sposób ukradł 66 litrów benzyny, natomiast w Borku Wlkp. 87 litrów paliwa. Wartość skradzionego mienia została wyceniona na prawie 800 zł. Funkcjonariusze zajmujący się sprawą już na samym początku postępowania ustalili, że złodziej posługiwał się skradzionym na terenie województwa dolnośląskiego tablicami rejestracyjnymi.
Dzielnicowi z Dolska, jako pierwsi natknęli się na sprawcę. Podejrzanego mężczyznę zatrzymali na parkingu w rejonie tamtejszej stacji paliw. Śledczy z Gostynia mając informacje o różnych osobach podejrzanych w sprawach kradzieży paliwa weryfikowali wszystkie dane i typowali potencjalnych złodziei. Po zebraniu wszystkich ustaleń w jedną całość wszystko wskazywało, że najprawdopodobniej ten sam mężczyzna, który został zatrzymany na terenie powiatu śremskiego ukradł paliwo na stacjach w Dusinie i Borku Wlkp. Zebrany przez policjantów materiał dowodowy był na tyle mocny, że pozwolił na przedstawienie 33-leniemu mieszkańcowi powiatu leszczyńskiego zarzutów kradzieży ponad 150 litrów paliwa. Mężczyzna przyznał się do popełnienia przestępstw i złożył wyjaśnienia. Przestępstwo kradzieży zagrożone jest karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.