Sprawy kradzieży katalizatorów zostały rozwiązane
Policjanci zatrzymali dwóch mieszkańców Lubonia podejrzanych o liczne kradzieże katalizatorów. Sprawcy odcinali urządzenia głównie od pojazdów z silnikiem diesla, a następnie sprzedawali je na giełdzie samochodowej. Jeden z zatrzymanych był poszukiwany czteroma listami gończymi.
Sprawy kradzieży katalizatorów, które miały miejsce w Gostyniu zostały rozwiązane. Policjanci szukaniem sprawców zajmowali się od stycznia bieżącego roku. Wtedy złodzieje odcięli te urządzenia od samochodów marki Toyota, Citroen i Ford Transit. Od pierwszej kradzieży do chwili zatrzymania mężczyźni do Gostynia przyjeżdżali jeszcze kilka razy. Za każdym razem ich wizyta kończyła się przestępstwem. Okradzione z katalizatorów zostały m.in. dostawczy peugeot, seat alhambra, vw sharan, dwa samochody marki Citroeny Xsara.
Sposób działania sprawców za każdym razem był identyczny. Mężczyźni przyjeżdżali do Gostynia swoim autem, które parkowali na różnych parkingach. Następnie wybierali samochód, z którego zamierzali wyciąć katalizator i gdy nadarzył się idealny moment realizowali swój plan. Skradzione katalizatory sprzedawali na giełdzie samochodowej w Poznaniu. Za jeden katalizator otrzymywali od 600 do 800 zł. Uzyskane z przestępstwa pieniądze przeznaczali na swoje potrzeby.
Do ich zatrzymania doszło 2 lipca, pierwszy z nich wpadł około 2:00 na ul. Przemysława II w Gostyniu, drugi dwie godziny później na ul. Bolesława Chrobrego. Okazało się, że jeden z nich, 27-letni Dariusz K. miał na swoim koncie już kilka innych przestępstw. Był również poszukiwany czteroma listami gończymi, miał do odbycia karę czterech lat pozbawienia wolności. Sprawa ma charakter rozwojowy, możliwe, że w ten proceder były zamieszane inne osoby lub sprawcy działali w innych powiatach.
Mężczyźni usłyszeli zarzuty, jeden z nich się przyznał i złożył wyjaśnienia. Grozi im kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.