Bombowa kobieta
Do zdarzenia doszło w dniu 3 sierpnia około godziny 10:00. Pracownik banku odebrał anonimowy telefon i usłyszał, że w budynku jest podłożona bomba.Bezpośrednio po otrzymanym telefonie kierownik banku zarządził jego ewakuację.
Przybyłe na miejsce służby zabezpieczyły przyległy teren do budynku banku, a grupa minersko - piorotechniczna dokonała przeszukania pomieszczeń.Nie znaleziono żadnego materiału wybuchowego, alarm był fałszywy.
W kilka dni policjanci ustalili i zatrzymali osobę odpowiedzialną za całe zamieszanie. Okazało się, że tak nieodpowiedzialnym zachowaniem wykazała się, 30-letnia mieszkanka naszego powiatu.
Kobieta przyznała się do przedstawionego zarzutu, jednak nie potrafiła w żaden racjonalny sposób wytłumaczyć swojego zachowania.
Grozi jej kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1500 zł.