Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Zwrócił im uwagę i został pobity

Data publikacji 04.03.2009
dsc_0031

Przed oblicze gostyńskiego sądu trafi dwóch sprawców pobicia kierowcy audi. Mężczyźni zostali zatrzymani przez policjantów w dniu wczorajszym kilkanaście minut po zdarzeniu.

Za popełnione przestępstwo grozi im teraz do 3 lat więzienia.

 

 

 

Do zdarzenia doszło w dniu 3 marca około godziny 20:00, kiedy 24-letni Marcin K. jechał swoim samochodem. Kierując pojazdem na ul. Witosa w Gostyniu zauważył  idących trzech nieznanych jemu mężczyzn. Jeden z nich szedł jezdnią przy krawędzi chodnika, pozostali chodnikiem. Gdy zbliżył się do tych mężczyzn na kilkanaście metrów  użył klaksonu i zmniejszył prędkość.

Nie spodziewał się  reakcji z ich strony. Mężczyzna, który szedł jezdnią wbiegł nagle pod jadący samochód marki Audi. Wymachiwał przy tym rękoma i krzyczał. Kierowca gwałtownie zahamował i zatrzymał pojazd. Następnie wysiadł z niego i zapytał czy „coś” się nie stało.

 

Sprawcy odpowiedzieli ciosami i kopniakami, bijąc Marcina K. po całym ciele. Bili również wtedy, gdy ten leżał na ziemi i zasłaniał twarz przed kolejnymi kopnięciami.

Napadnięty mężczyzna zdołał wstać i uciec gdy napastnicy na chwilę zaprzestali zadawać uderzenia.

 

Pokrzywdzony telefonicznie chciał powiadomić o zdarzeniu gostyńską policję. Jednak był bardzo zdenerwowany i nie mógł wybrać właściwego numeru. W tym samym czasie w pobliżu pojawił się policyjny radiowóz. Mężczyzna zatrzymał policjantów i opowiedział o zaistniałej sytuacji.

Policjanci niezwłocznie przystąpili do działania i po kilku minutach złapali napastników.

Zatrzymani mężczyźni byli pijani i noc spędzili w policyjnym areszcie.

 

W dniu dzisiejszym zostały wykonane z nimi czynności w trakcie, których ustalono, że sprawcami pobicia byli dwaj bracia, 23-letni Hieronim W. i 18-letni Roman W., mieszkańcy Gostynia. Do przedstawionego zarzutu przyznali się i wyjaśnili, że ich agresywne zachowanie spowodowane było zbyt dużą ilością wypitego alkoholu.

 

Postępowanie prowadzone jest w trybie przyśpieszonym i za kilka godzin chuligani staną przed obliczem sądu.

 

 

 

dsc_0031

 

 

 

 

dsc_0032

 

 

 

Powrót na górę strony