Ojciec z synem podejrzani o kradzież drewna
Policjanci z Gostynia wyjaśniają sprawę kradzieży drewna w kompleksie leśnym niedaleko Dalabuszek. Wczoraj Straż Leśna zatrzymała na gorącym uczynku dwóch mężczyzn podejrzewanych o kradzież czterech metrów sześciennych drewna. Sprawcy zostali złapani w momencie, gdy część swojego łupu przewozili samochodem. Grozi im kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
Do zatrzymania podejrzewanych o kradzież drewna doszło w dniu 19 kwietnia o godzinie 20:10. Strażnicy natknęli się na mężczyzn w lesie niedaleko Dalabuszek. W samochodzie którym jechali przewozili wałek drewna o długości 1,2 metra. W celu wyjaśnienia sprawy na miejsce zostali wezwani policjanci z Gostynia.
Funkcjonariusze wykonując czynności ustalili, że zatrzymani zostali ojciec z synem. Bardzo szybko wyszło na jaw, że mężczyźni ukradli cztery metry sześcienne pociętej dębiny. Ponadto okazało się, że starszy z mężczyzn kierował samochodem będąc w stanie nietrzeźwości i wbrew zakazowi sądowemu. W wydychanym powietrzu miał prawie 2,5 promila alkoholu. Później na terenie posesji młodszego z nich mundurowi znaleźli miejsce składowania skradzionych wałków. W szopce było schowane ponad półtora metra sześciennego drewna. Wartość skradzionego mienia została wyceniona przez leśniczego na prawie 300 zł.
Mężczyźni zostali zatrzymani i przewiezieni do Komendy Powiatowej Policji w Gostyniu. W dniu dzisiejszym zostaną im przedstawione zarzuty kradzieży za co kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.