Jak dobrze mieć sąsiada
Prawdopodobnie tylko dzięki właściwej reakcji świadka i szybkiemu działaniu służb nie doszło do tragedii. Mężczyzna powiadomił, że w mieszkaniu jego sąsiadów doszło do pożaru. Chwilę później na miejscu byli już policjanci, którzy wyważyli drzwi i wbiegli do środka. W mieszkaniu znaleźli śpiących i pijanych ludzi.
Do zdarzenia doszło 4 sierpnia br. około godziny 22:50 w jednej z miejscowości w gminie Pogorzela. Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Gostyniu po otrzymaniu informacji o pożarze natychmiast w to miejsce skierował patrol, który znajdował się najbliżej. Kiedy funkcjonariusze dotarli na miejsce zauważyli wydobywający się z mieszkania dym. Pomimo pukania do drzwi nikt nie otwierał. Funkcjonariusze mając niemal stuprocentową pewność, że w środku przebywają ludzie postanowili wyważyć drzwi. W mocno zadymionym mieszkaniu zlokalizowali źródło ognia, które szybko ugasili oraz dwie osoby.
Jak się okazało palił się tłuszcz na patelni, która stała na kuchence gazowej. Natomiast w jednym z pokoi znaleźli pijane dwie osoby. Mężczyzna miał blisko 2,5 promila, a kobieta prawie 2 promile. Chwilę później na miejsce dotarli strażacy, którzy przejęli od policjantów poszkodowanych i udzielili im pierwszej pomocy medycznej. Następnie tymi ludźmi zajęli się ratownicy z zespołu ratownictwa medycznego, którzy po przebadaniu poszkodowanych zadecydowali, że kobieta zostanie przewieziona do szpitala na dalsze badania i obserwację. Ta jednak kategorycznie odmówiła dodatkowym badaniom i transportu do szpitala.
Tylko dzięki prawidłowej reakcji sąsiada, który zawiadomił odpowiednie służby oraz szybkim i zdecydowanym działaniom policjantów i strażaków nie doszło do tragedii.