Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Okradł przyszłego szwagra

Data publikacji 23.08.2011
pieniadze_i_par_malePolicjanci z Ponieca zatrzymali  21-letniego mieszkańca powiatu rawickiego, który okradł swojego kolegę i zarazem brata dziewczyny z którą się spotykał. Mężczyzna bez skrupułów wykorzystał chwilową nieuwagę znajomego, który zostawił w barze na stole portfel z zawartością 500 zł. Funkcjonariusze odzyskali część skradzionej gotówki. Za przestępstwo kradzieży kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

 

 

 

Policjanci o kradzieży dowiedzieli się kilka godzin po zdarzeniu. Pokrzywdzony początkowo próbował sam rozwiązać zagadkę. Jednak, gdy nie udało mu się dotrzeć do prawdy, sprawę zgłosił policjantom z Ponieca.

Funkcjonariusze ustalili przebieg całego zdarzenia i zajęli się wyjaśnianiem sprawy. Bardzo szybko ustalili, że w tym dniu kilka godzin wcześniej pokrzywdzony zaprosił dwóch kolegów do jednego z barów w powiecie gostyńskim. Był to pewien sposób podziękowania za pomoc przy załadunku drewna. Mężczyźni pili alkohol i grali  na automatach. W pewnym momencie pokrzywdzony położył portfel na stole i na chwilę stracił go z pola widzenia. Nie spodziewał się, ze ktoś może go ukraść, ponieważ w barze byli tylko oni i barmanka. Nadarzającą się okazję wykorzystał mężczyzna, który spotykał się z siostrą pokrzywdzonego. 21-latek zabrał portfel i ukrył go w spodniach. Jak tylko właściciel portfela zorientował się, że nie ma jego własności w miejscu, gdzie  ją pozostawił rozpoczął śledztwo na własną rękę. Po kilku godzinach, gdy nie znalazł portfela i winnego kradzieży sprawę zgłosił mundurowym.  Podejrzany zdołał w międzyczasie wydać prawie połowę zrabowanych pieniędzy. Kupił za nie alkohol i papierosy oraz stracił na gry. Kilkadziesiąt minutach później okazało się kto jest sprawcą przestępstwa, odzyskano również pozostałą część skradzionej gotówki. 

Sprawca został zatrzymany i na drugi dzień po wytrzeźwieniu został przesłuchany. Mężczyzna przyznał się do stawianego zarzutu i wyjaśnił, że bardzo się wstydzi swojego postępowania.  Teraz grozi mu kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

 

Powrót na górę strony